niedziela, 9 sierpnia 2009

1.“Imancipate youselves from mental slavery” (Wyzwolcie sie z mentalnego niewolnictwa) ...Bob Marley

Moi kochani, mala zmiana, mam problemy z zamieszczaniem wiekszej ilosci zdjec na tym blogu. Jeleli wiec nastapi powyzsza sytuacja, za kazdym razem na gorze bloga bede zamieszczal link do zdjec, po kliknieciu ponizszy text bedziecie ogladali zdjecia w nowym oknie.Napiszcie mi prosze czy taka forma wam odpowiada.


Kliknij aby przejsc do najnowszej galerii


... Nie ma tu fawel, skrajne ubostwo pojawia sie poza miastem gdzie nie ma drog, domy sa czesciowo zbudowane z wysuszonej gliny, gdzie niczym zadziwiajacym jest rodzina wielodzietna (7-10 osob) wspolnie pracujaca przy gospodarstwie. Rodziny wielodzietne sa w mniemaniu lokalnych mieszkancow forma “zabezpiecznia” sie przed potencjalnym problemem ubostwa, czym wiecej rak do pracy...wiecej także zoladkow do napelnienia. Tak to realia zycia biedniejszych spolecznosci wiejskich na granicy 2 stanow Bahia i Piaui. Tym razem moja wizyta wiazala sie z raportowaniem w formie fotografii rezultadow Polnocnoamerykanskiego projektu howu kur i koz. Projekt bardzo bystry, mieszkancom biedniejszych miejscowaosci dostarczono po 15 kurczat lub 1 koze w celu rozwoju otrzymanego stada, po okresie 1-2 lat rolnik z wiekszym juz stadem musial przekazac taka sama ilosc zwierzacsasiadowi wg. Zasady “podaj dalej”. Pomine fakt,ze projekt okazal sie malo skuteczny bo przeworzac tysiace kurczat w ciezarowce polowa wymarla, a brak edukacji o howie i koniecnych szczepieniach wykonczylo wiele kolejnych. Ostatecznie swietny pomysl okazal sie malo skuteczny a ja wraz z 2 pracownikami organizacji pozarzadowej odwiedzalismy rodziny w celusporzadzenia raportu. Nie o projekcie chcialem jednak wam opowiedziec a o moich obserwacjach z wizyt w domach przecietnych niezamoznych rodzin mieszkajacych na wsi.
Wizyty ropoczelismy przy granicy 2 regionow Bahia i Piaui w okolicy miasteczka Campo Alegre (Wesola wioska ok. 10.000 mieszkancow). Wyjezdzajac z tego zadbanego miasteczka szybko konczy sie kostka brukowa i zaczyna dziurzysta droga bez asfaltu na szerokos c 1 samochodu. Wydaje sie,ze droga prowadzi do kilku domow i na tym koniec. Nic bardziej blednego, droga prowadzi do kilkunastu malych “miasteczek” czy moze inaczej spolecznosci lokalnych, naturalnie nie ma zadnych tablic drogowych, kompletnie zadnej informacji gdzie sie jedzie, waska droga rozdziela sie wiele razy, zakreca, w okolo wysokie krzaki, w koncu dochodzi do grupy domow wybudowanych często bez zadnego rozplanowania, domow z gliny i cegly ogrodzonych plotem ze splecionych patykow. W zaleznosci od sytuacji ekonomicznej rodziny, do m jest ceeglany z drewnianym plotem, dzieci sa ubrane lub gliniany z plotem z patykow, dzieci rozczochrane i nagie biegaja w okolo. Niektore jednak rzeczy pojawiaja sie w prawie kazdej rodzinie. Duza paraboliczna antena na podworku (w domach gdzie dochodzi prad) i tel.komorkowy. Przejedzajac wieczorem przez kilka spolecznosci, mlodziez gra w pilke boso, nic nie jest oswietlone, jedyna zarowka swieci sie przed sklepem gdzie stoja 2 osoby saczac porzadnie zimne piwo (cerveja bem gelada). Pytamy o droge bo zgubic sie w tym labiyrncie drog latwo i podazamy do kolejnej rodziny.

Wnetrze domu przecietnej rodziny jest skromne, domek jest maly i sklada sie z 1 pokoju-kuchni i 2-3 sypialni. Drzwi sa tylko wejsciowe, wewnatrz plachty materialu spelniaja ich funkcje. Po srodku holu-kuchni stoi stol (taki sam w kazdym domu), Niektore rodziny stac na 3 szafki kuchenne, w innych role ta spelniaja 2 polki, czasem wewnatrz, czasem na zenatrz kuchenka na drewno.W kazdym domu w pokoju glownym stoja 2-3 gliniane filtry na wode a na gorze na scianie dzielacej pokoj z sypialniami skladuje sie w butelkach platikowych fasole(feijão), podstawowy skladnik zywieniowy obok ryzu w Brazylii. Ilosc butelek pelnych fasoli wskazuje na pracowitosc gospodarza i obfitosc plonow. Patrazc w gore widzimy dach, w Polnoscnej Brazylii ze wzgledow klimatycznych i ekonomicznych nie buduje sie domow z podsufitkami czy stropami-jak zwal. Nawet w centrum Salwadoru wszystkie kamienice budowane jeszcze przez portugalczykow maja podobna charakterystyke. Na scianach zmieszkaja male jaszczurki, obserwujac domownikow i wydajac pstrykajacy dźwięk. Wszyscy je tu lubia i czasem z nich zartuja gdy 2 gonia sie po scianach. Na scianach spotkac można obok kalendarza obrazki religijne, aktorow, modelki lub plakaty z prezydentem. W jednym z domow w pokoju glownym wielkosci 3x6m na scianie umieszczona jest tablica, 2 razy w tygodniu przychodzi nauczyciel i ok 20 mieszkancow(w tak malym pomieszceniu) i odbywaja sie lekcje alfabetu. Poznym wieczorem w kuchence pali sie drewnem, gotuje sie, w pokoju glownym siweci sie zarowka 30-stka, gra jakies radyjko lub tv. Niestety do sypialni nie wchodzilem ale wypytalem sie dokladnie, w wielu domach zamiast luzek wisza hamaki, niektorzy posiadaja stare lozka z materacem z gabki lub wylacznie sprezynami. Podworka zwykle maja kurniki, drzewka owocowe, bananowce, kilkumetrowe kaktusy, i zbiornik na deszczowke no i oczywiscie suszace sie ubrania. Mieszkancy sa weseli, czestuja mocno slodka kawa lub woda.
Gdy slonce powoli zachodzi z powodu goraca wewnatrz domu, mieszkancy wysiaduja na gankach, konwersujac z sasiadami. Ta pora dnia jest idealna na wszelkiego rodzaju ankiety lub wizyty bo bardzo latwo nawiazac nawiazac kontakt z wlascicelem domu bez szukania go po calej wsi:).Dzieci radosnie biegaja miedzy domami, przeganiajac kozy i psy. Dzieci w wieku ok 13 lat opiekuja sie swoim mlodszym rodzenstwem lub pracuja z rodzicami.Mozna latwo zauwazyc,ze maja oczy bardzo zmeczone, wydaje sie,ze maja tyle problemow co dorosli.

W jednym z domow które odwiedzilismy wieczorem zorganizowana byla Farinhada -produção da farinha da mandioca (produkcja bardzo grubej maki z rosliny zwanej manioka). Na poczatku procesu zbieraja sie kobiety aby obrac bulwy maioki, obrana maioka trafia do srutownika z ktorego wychodza wiorki manioki oraz pyl pomieszany z woda (tzw.
Manipoeria – Mani-od mandioka i poeira-pyl, tak od tego 2go slowa powstala nazwa tanca/walki Capoeira). Nastepnie Manipoeira jest wykrecana przez kawalki materialu aby oddzielic wode a pozostalosc podobnie jak wiorki manioki suszone na piecu oplanym drewnem. Piec jest prostokatna powierzchnia pod dachem pod ktora rozpala sie ogien. Farinha da Manhoca czyli gruba maka jest obok fasoli produktem pierwszej potrzeby, w kazdym domu, restauracji gdy spozywa sie fasolke w sosie z miesem (feijuada-odmian sa dziesiatki) posypuje sie ja Farinha, posypuje sie także mieso, czasem salatke, Farinha wsiaka wode i powoduje,ze potrawa gestnieje i jest bardziej sycaca.

To na tyle, jesli mielibyscie jakies pytania, piszcie, odpowiedzi zamieszcze na blogu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz